Zostałam mamą. Ledwo żywa po porodzie, zmęczona
zarwanymi nocami, próbuje jakoś ogarnąć siebie i dziecko oraz odnaleźć się w
nowej sytuacji. I jak to zwykle bywa, gdy na świat przychodzi nowy członek
rodziny, odwiedza nas niezliczona liczba gości. Oczywiście musi wtedy pojawić
się standardowe pytanie: „To kiedy drugie...?” To pytanie działa na mnie jak
płachta na byka. Matka zmęczona, ojciec nie ogarnia, dziecko płacze, a
otoczenie oczekuje od nas odpowiedzi - kiedy na horyzoncie pojawi się drugi
bobas.
Kiedy
jest idealny czas na drugie dziecko? Nie wiem. Jest to zapewne kwestia
indywidualna dla każdego rodzica. Mimo to, słyszy się wiele rad na ten temat.
Jedni powiedzą ci, że lepiej od razu. Nie trzeba wtedy dwa razy „bawić się w
pieluchy", dwójka dzieci będzie odchowana za jednym zamachem. Dodatkowo
będą się sobą zajmować i fajnie razem bawić, bo różnica wieku będzie niewielka.
Inni
natomiast powiedzą, że różnica 5-6 lat będzie lepsza. Jedno dziecko odchowane,
pójdzie do przedszkola lub szkoły, więc będzie więcej czasu żeby zająć się
wtedy maleństwem.
Warto
pamiętać, że od strony medycznej, dobrze by było poczekać przynajmniej rok od
przyjścia na świat pierwszego dziecka. Organizm kobiety musi dojść do siebie po
ciąży i porodzie, które były dla niego sporym wysiłkiem.
Osobiście
uważam, że nie ma idealnego czasu na drugie dziecko. Każda różnica wieku ma
swoje plusy i minusy. Na pewno musi to być przemyślana decyzja obojga rodziców.
Musicie być pewni, że podołacie temu nie łatwemu zadaniu, nie tylko psychicznie
ale też finansowo. Jak wiadomo jedno dziecko wiążę się ze sporymi wydatkami, a
co dopiero dwójka.
Ja
rodzeństwa dla Marcela nie planuję. I to nie dlatego, że przeraża mnie
przeżywanie jeszcze raz bólu porodowego, nieprzespanych nocy itd. Po prostu nie
czuję wewnętrznie potrzeby posiadania drugiego dziecka. Na szczęście ja i mój
partner mamy takie samo zdanie na ten temat. Ale nie zarzekam się. Kto wie,
może kiedyś mi się odmieni.
Może.
Pozdrawiam,
Patrycja
:*
Mam syna i córeczkę ;) długo nie mogłam się zdecydować na drugie .między nimi jest 4 i pół roku różnicy .Raz się dogaduja , raz się kłócą.Więcej dzieci nie planuje ;)
OdpowiedzUsuń