wtorek, 28 czerwca 2016

Suchy basen z kulkami MiniBe - hit czy kit?

Marcelek kończył pół roku. Chciałam z tej okazji kupić mu jakiś super, wyjątkowy prezent. Trafiłam przypadkiem na profil na instagramie firmy MiniBe, która w swojej ofercie ma cudowny, suchy baseny z kulkami. Zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia.

Zamówiłam go ze strony malutkichswiat.pl. Kosztuje około 299 zł. W zestawie mamy basen wykonany z pianki pokrytej pokrowcem z dzianiny dresowej w kolorze szarym lub grafitowym do wyboru oraz 150  plastikowych piłeczek, których kolory również można samodzielnie wybrać.

Dodatkowo istnieje opcja dokupienia 50 piłeczek w cenie 30 zł. Ja uważam, że nie ma sensu, ponieważ 150 jest zdecydownie wystarczającą ilością.

Nasz wygląda tak.




niedziela, 26 czerwca 2016

Termos obiadowy - Promis czy Skip-Hop

Wiosna, lato, dni coraz dłuższe i piękniejsze. Z ochotą spędzamy je na świeżym powietrzu. A co z ciepłymi posiłkami dla dzieci? Pomagają nam w tym pojemniki termiczne. Każda z nas kupiła inny. Monika - dwupoziomowy pojemnik termiczny (TM-93) firmy Promis, Patrycja - termos obiadowy marki SKIP-HOP.
Recenzja niżej :).

PROMIS TM-93



piątek, 24 czerwca 2016

Jestem NIEperfekcyjną Panią domu

Pokolenie naszych babć miało zdecydowanie inne podejście niż ja. Ich plan dnia to: pranie, szorowanie podłogi, gotowanie dla dzieci i męża od rana do wieczora, bo trzeba było chleb upiec, śniadanie syte przyrządzić, obiad z 2 dań, deser, podwieczorek i kolację. A Pomiędzy tym wszystkim wycieranie kurzu. Tak! To są prawdziwe perfekcyjne Panie domu - chapeau bas.

Mój narzeczony pracuje od rana do wieczora. Czasami wyjeżdża w delegacje na 2-4 dni. Mamy 1 dziecko, które jest baaardzooo energiczne, bardzo absorbujące. Samo pobawi się (jak ma dobry dzień) może 15 min. Mam wtedy czas na powieszenie prania, zjedzenie śniadania, wypicie kawy (choć nie zawsze), przyrządzenie obiadów dla rodziny i poszczególnych dań dla Lilii, przy tym ostatnim już musi uczestniczyć. Kiedy czas na porządki? Weki? Prasowanie? Czas na ćwiczenia mamuśki? Czas dla partnera? Niestety dopiero gdy uśnie - o ile znajdę o tej porze siłę. 

Demotywatory.pl

środa, 22 czerwca 2016

To kiedy drugie?

Zostałam mamą. Ledwo żywa po porodzie, zmęczona zarwanymi nocami, próbuje jakoś ogarnąć siebie i dziecko oraz odnaleźć się w nowej sytuacji. I jak to zwykle bywa, gdy na świat przychodzi nowy członek rodziny, odwiedza nas niezliczona liczba gości. Oczywiście musi wtedy pojawić się standardowe pytanie: „To kiedy drugie...?” To pytanie działa na mnie jak płachta na byka. Matka zmęczona, ojciec nie ogarnia, dziecko płacze, a otoczenie oczekuje od nas odpowiedzi - kiedy na horyzoncie pojawi się drugi bobas.

Kiedy jest idealny czas na drugie dziecko? Nie wiem. Jest to zapewne kwestia indywidualna dla każdego rodzica. Mimo to, słyszy się wiele rad na ten temat. Jedni powiedzą ci, że lepiej od razu. Nie trzeba wtedy dwa razy „bawić się w pieluchy", dwójka dzieci będzie odchowana za jednym zamachem. Dodatkowo będą się sobą zajmować i fajnie razem bawić, bo różnica wieku będzie niewielka.
Inni natomiast powiedzą, że różnica 5-6 lat będzie lepsza. Jedno dziecko odchowane, pójdzie do przedszkola lub szkoły, więc będzie więcej czasu żeby zająć się wtedy maleństwem.

poniedziałek, 20 czerwca 2016

Mam nieślubne dziecko

Dziecko było przez nas zaplanowane, było w 100% świadomym wyborem. A co ze ślubem? Nie chcieliśmy go brać. „Będziesz rodzić dziecko nie mając ślubu?” Tak, bez ślubu!!!
Czy to znaczy, że krzywdzimy córkę? Że jesteśmy gorszymi rodzicami? Nie! Taki jest nasz wybór. Niby mamy XXI wiek a wciąż wielu ludzi w naszym kraju krzywo patrzy na nieślubne dzieci.

Fotograf: Karolina Golba

sobota, 18 czerwca 2016

Jak czas zweryfikował moje poglądy na temat macierzyństwa

Jak tylko dowiedziałam się, że jestem w ciąży, ułożyłam sobie w głowie cudowny plan dotyczący tego, w jaki sposób wychowam moje dziecko oraz jaką będę mamą. Przez 9 miesięcy nie rozstawałam się z książkami, poradnikami na temat macierzyństwa. W końcu musiałam być idealnie przygotowana do nowej roli. I wydawało mi się, że jestem, i że nic mnie nie zaskoczy. Dopiero czas pokazał jak bardzo się myliłam.

Przecież miało być tak pięknie! Po porodzie miałam wrócić do domu z moim ukochanym malutkim dzieciątkiem, które będzie tylko jadło i spało. W rzeczywistości było zupełnie inaczej. W szpitalu musieliśmy zostać dłużej bo młody źle przybierał na wadze. Miałam ogromne kłopoty z przystawieniem go do piersi, a przecież miało być to takie łatwe i piękne. Musiałam dokarmiać go mlekiem modyfikowanym, co w moim idealnym planie, w ogóle nie powinno mieć miejsca.

czwartek, 16 czerwca 2016

Macierzyństwo a życie towarzyskie mam

Nie bójmy się przyznać, że po narodzinach dziecka wiele zmienia się w życiu towarzyskim mam. Zacznijmy od tego, że przez pierwsze 3 miesiące życia maluszka wszyscy się nim interesują. Cieszą się naszym szczęściem - to bardzo miłe. A potem??

Zmieniłabym polskie przysłowie w ten sposób: prawdziwych przyjaciół poznaje się w macierzyństwie. Owszem z 10 bliskich znajomych zostało kilku - może 3, z którymi utrzymuje stały kontakt. Na początku trochę mnie to martwiło. Sądziłam, że to spotyka część mam. Myślałam: mnie to ominie. A jednak. Mimo, że po porodzie wciąż znajdywałam czas na imprezy z koleżankami, obiady, kawę to stałam się dla nich po prostu dojrzałą kobietą. Wiem, że poróżniło nas to, że one nie planują jeszcze dzieci. Rzadko opowiadam o mojej córce w towarzystwie bezdzietnych. Odzywam się na jej temat dopiero, gdy oto spytają. Ale rzeczywiście nie w głowie mi teraz imprezy co tydzień. Choć wciąż je uwielbiam, ale raz na miesiąc :P. 

wtorek, 14 czerwca 2016

Czy mamie wypada?

Od kiedy zostałam mamą, żyłam w przeświadczeniu, że teraz wszystko musi się zmienić. Muszę przecież stanąć na wysokości zadania, wydorośleć, stać się bardziej poważna i odpowiedzialna. W mojej głowie ciągle przewijała się jedna myśl: "czy mi to wypada... ? Przecież jestem mamą…"
Myślę, że jest to jedno z najczęstszych pytań, jakie zadają sobie mamy, przy każdej możliwej okazji.

"Czy wypada mi ubrać bluzkę z większym dekoltem?"
"Czy mogę założyć mini idąc z dzieckiem na spacer?"
"Czy wypada mi zrobić sobie mocniejszy makijaż bez okazji?"
"Czy mamie wypada zrobić sobie tatuaż?"
"Czy mogę pomalować dziś usta wściekło-różową szminką?"
"Czy mamie wypada pójść od czasu do czasu na imprezę?"
"Czy na pewno mogę wypić dziś kieliszek wina?"
Itd... Można by wymieniać w nieskończoność.

niedziela, 12 czerwca 2016

Mama też może mieć długie włosy

Gdy urodziłam Lilię myślałam o ścięciu moich włosów - powód: dla wygody przy dziecku. Po rozmowie ze starszymi mamami usłyszałam: "czemu masz ścinać włosy? Skoro dobrze czujesz się z długimi? Dziecko nie może zmieniać twojego podejścia do swojego wyglądu. Nie możesz być uwięziona we własnym ciele".

Tak! Lubię swoje długie włosy! Lubię modę i lubię dobrze wyglądać. Dlatego zazwyczaj związuje włosy w taki sposób, by wygodnie się czuć, ale również, by dobrze przy tym wyglądać. Przyznam, że raz na jakiś czas całkowicie je rozpuszczam ;P.



sobota, 11 czerwca 2016

Przygotowania do lata! Lista gadżetów dla mamy i dziecka :)

Lato zbliża się wielkimi krokami. Na dworze robi się coraz cieplej, co sprzyja długim spacerom. Mamy to szczęście, że mieszkamy nad morzem, więc świetną opcją będzie zabranie malucha i spędzenie czasu na plaży. Trzeba się jednak do tego przygotować. Oto lista rzeczy dla mamy i dziecka, które moim zdaniem przydadzą się idealnie na lato!


1.Namiot plażowy.
Myślę, że jest to najlepsza alternatywa dla parawanu, ponieważ osłania od wiatru i słońca. Bardzo prosto i szybko się składa, a po złożeniu jest naprawdę małych rozmiarów.


środa, 8 czerwca 2016

Jak polubić siebie po porodzie

Pamiętacie moje zdjęcie z przepięknym makijażem? 

Zdecydowałam się wstawić kilka zdjęć, które wykonano mi tamtego dnia. Zacznę od tego, że to nie jest dla mnie łatwe, ponieważ fotografie te nieco mnie odkrywają. Jednak wszyscy, którzy je zobaczyli bardzo namawiali mnie do pokazania ich światu.
Sesja zdjęciowa miała być dla mnie swego rodzaju terapią. Przed ciążą byłam bardzo wysportowaną kobietą, ćwiczyłam w zespole Cheerleaders Gdynia 5 razy w tygodniu po kilka godzin. Po porodzie próbowałam wielu ćwiczeń i diet. Udało mi się zrobić całą 6 Weidera, przez 1,5 miesiąca ćwiczyć wraz z Mel B, 3 miesiące wykonywać ćwiczenia dobrane przez trenera personalnego. Mimo wszystko ciało już nie jest takie samo jak przed ciążą. Jako, że kiedyś moja sylwetka była ważna w pracy, aktualną ciężko było mi zaakceptować. Postanowiłam odważyć się i po raz pierwszy w życiu zrobić zdjęcia o tematyce nagości zakrytej. 

wtorek, 7 czerwca 2016

Pierwsza wizyta malucha u fryzjera

"Jak obetniesz dziecku włosy przed roczkiem to:
- nie odrosną,
- z włosami obetniesz mu rozum,
- będzie miało problemy z mową,
- sprawisz, że dziecko będzie niedorozwinięte,
- przyniesie to maluchowi pecha."


Tak, możecie się śmiać. Ale to tylko jedne z wielu zabobonów, dotyczących obcięcia włosów maluchowi przed ukończeniem pierwszego roku życia.
Sama usłyszałam je od rodziny, gdy zapowiedziałam, że chcę wybrać się z Marcelkiem do fryzjera. Oczywiście od razu w mojej głowie pojawiła się masa wątpliwości. Czy aby na pewno nie zrobię mojemu dziecku krzywdy? Zaczęłam szukać porad w interniecie na różnych forach. Tam natknęłam się na jeszcze bardziej nieprawdopodobne historie.

poniedziałek, 6 czerwca 2016

UWAGA!!! KONKURS!!!

UWAGA KONKURS ODBYWA SIĘ NA NASZYM FANPAGE'U NA FACEBOOKU!!!!!!

Do wygrania zestaw bluz: jedna dla Ciebie, druga dla Twojego dziecka! 🙊




Ten konkurs nie może Ciebie ominąć!!!

sobota, 4 czerwca 2016

Tatuaż z miłości do dziecka, czy wypada?

Nasza odpowiedz brzmi: TAK!

Przemyślenia jak powinien wyglądać trwały kilka miesięcy! Potem miesiącami trwał wybór miejsca, w którym powinien widnieć! I w końcu! Wybrałyśmy się tam obie!!! Cena za tego typu tatuaż, jaki my wykonałyśmy wynosi 150 zł, miejsce, w którym nam je zrobiono to salon tatuażu Red Candy w Gdyni przy ulicy Warszawskiej.
Oto rezultat!


Joie litetrax 4 AIR - moja spacerówka idealna

Poszukiwania spacerówki zajęły mi troszkę czasu. Ale w końcu mam! Znalazłam tą jedną jedyną, która od pierwszego wejrzenia skradła moje serce. Joie Litetrax 4 Air zdecydowanie spełnia wszystkie moje wymagania.


Przede wszystkim zależało mi na tym, aby była:
- lekka (ponieważ do mieszkania muszę wejść po schodach),
- nie duża (aby po złożeniu zmieściła się do bagażnika),
- komfortowa w prowadzeniu (często spacerujemy po nierównych terenach)
- ładna (w końcu jestem kobietą :P)

Joie to niezwykle funkcjonalna spacerówka, oferująca połączenie sportowego designu z nowoczesną, kompaktową konstrukcją.
Ten model dostępny jest w dwóch wariantach kolorystycznych. Ja postawiłam na szarości i wybrałam w kolorze Chromium.

Spacerówka Peg Perego Book Completo


Na co zwracałam uwagę wybierając spacerówkę?
1. Możliwość regulacji oparcia do pozycji leżącej,
2. Możliwość regulowania podnóżka,
4. Pojedyncze 4 koła,
5. Pojedyncza rączka (do prowadzenia wózka),
6. Szerokie siedzisko,
7. Amortyzacja.