Suchy basen z kulkami MiniBe - hit czy kit?

Marcelek kończył pół roku. Chciałam z tej okazji kupić mu jakiś super, wyjątkowy prezent. Trafiłam przypadkiem na profil na instagramie firmy MiniBe, która w swojej ofercie ma cudowny, suchy baseny z kulkami. Zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia.

Zamówiłam go ze strony malutkichswiat.pl. Kosztuje około 299 zł. W zestawie mamy basen wykonany z pianki pokrytej pokrowcem z dzianiny dresowej w kolorze szarym lub grafitowym do wyboru oraz 150  plastikowych piłeczek, których kolory również można samodzielnie wybrać.

Dodatkowo istnieje opcja dokupienia 50 piłeczek w cenie 30 zł. Ja uważam, że nie ma sensu, ponieważ 150 jest zdecydownie wystarczającą ilością.

Nasz wygląda tak.

Co najważniejsze, sam basen jest zrobiony z  bezpiecznych dla dzieci, naturalnych 

materiałów. Bardzo łatwo jest go utrzymać w czystości. Pokrowiec jest zapinany na zamek, więc można go w kilka sekund zdjąć i wrzucić do pralki. Kuleczki wykonane są z najwyższej jakości tworzywa plastikowego i łatwo można je wyczyścić, przecierając wilgotną szmatką.

Basenik jest niezwykle lekki i mobilny. Z łatwością można go przenosić między pomieszczeniami. No i ten design! Myślę, że pasuje do każdego wnętrza.

No ale przecież to nie mi ma się on podobać, tylko dziecku.

Możecie sobie tylko wyobrazić jakie było moje zaskoczenie, gdy zobaczyłam, że Marcela ten basen w ogóle nie zainteresował. Omijał go szerokim łukiem. Jak go włożyłam do środka, to kombinował żeby jak najszybciej z niego wyjść. I tak oto nasz basen przez dobre 3 miesiące stał nieużywany.

Gdy Marcel skończył 9 miesięcy to zainteresowanie basenem rosło z każdym dniem. Zaczął sam do niego wchodzić, kiedy miał ochotę. Na początku tylko na chwilkę, ale z czasem zabawa się wydłużała. Szczególnie jak odkrył że można wyrzucać z niego piłeczki, a mama biega dookoła i je zbiera :P.

Dopiero później doczytałam w informacji, że produkt ten przeznaczony jest dla dzieci od 12 miesiąca życia. Więc, jeżeli szukacie fajnego pomysłu na prezent na roczek, to szczerze polecam Wam ten suchy basen z kulkami MiniBe.

Marcel teraz bawi się w nim codziennie i sprawia mu to wielką frajdę. A ja już wiem, że do niektórych zabawek trzeba po prostu dorosnąć!

Pozdrawiam,

Patrycja :*